29 stycznia 2009

Tylko informacja...

... tym razem. Baaardzo smakowite candy u Koroneczki ;)

I u Sasilli ;)
A Stokrotka rozdaje upominki.

Dostałam kolejne wyróżnienie, od Adeluchny :**



Obiecuję za niedługo coś wstawić. Jeśli dojdzie szybko tam gdzie ma dojść.
xoxo

26 stycznia 2009

Jest taka piosenka ....


... która w dziwny sposób do mnie przemawia. Oczywiście słyszałam już parę piosenek, od których szybko się uzależniałam, których słuchałam milion razy dziennie, aż do znudzenia. Ta jest jednak dość wyjątkowa.
"Gdy nadejdzie mój czas, zapomnij o złych rzeczach jakie zrobiłem
Pomóż mi pozostawić powody do tęsknoty za mną

Nie chowaj urazy do mnie, i gdy poczujesz pustkę w środku

Zachowaj mnie w swej pamięci, nie przejmuj się niczym więcej."

Ten tekst porusza jakąś nutkę we mnie, o której istnieniu do tej pory nie wiedziałam. Myślę, że jest to jedna z tych piosenek, do których będę wracać latami ;)
"Zapominasz o bólu, który nauczyłaś się tak doskonale ukrywać
Udaję, że nadejdzie ktoś inny i ocali mnie przed samym sobą

Nie mogę być taki jak ty"

Zdecydowanie wolę Linkin Park w takiej balladowej odsłonie. Chociaż inne ich piosenki... uwielbiam całą ich najnowszą płytę (Minutes to Midnight).
Zdaję sobie sprawę, że być może jest to w pewnej części zasługa "Zmierzchu" (leave out ... to jedna z piosenek z soundtracku). Książka i film są niewątpliwie równie magiczne, co piosenka. Zapadłam na głęboką chorobę - tzw. zmierzchomanię, ale nie czuję się z tym źle ;). Wręcz przeciwnie, jest to tak pozytywne uczucie, że rozsadza mnie od środka - chwilowo jest to przede wszystkim niecierpliwość, żeby dowiedzieć się co będzie dalej (wiedziałyście, że ma być piąta część ?!) xD. Ech, gdybym tylko nie miała przeczucia, że nudzę, napisałabym jeszcze sporo o tym xD.
Tak tylko mówię. Miałam potrzebę, żeby się trochę uzewnętrznić xD.


I druga piosenka przejmująca mnie dreszczem. Nie bd. się rozwodzić nad tym, dlaczego - wystarczy jej posłuchać.
xoxo

EDIT:
Oliwiaen kusi ... mniam ;)

24 stycznia 2009

Kołysanka...


Tę oto nagrodę otrzymałam od Juunki ;*
Zasady przyznawania nagrody są takie:
Należy wymienić 5 rzeczy, od których jest się "uzależnionym", bez których nie można żyć, a nagrodę przyznać kolejnym 5 osobom, których blogi lubimy/odwiedzamy.

No to żeby mieć już z głowy ...
1. Książki. Bez względu na to jakie, gdzie, kiedy i dlaczego czytam - jestem od nich całkowicie i nieodwołalnie uzależniona.
2. Słodycze - no co ja na to poradzę, że lubię, a skoro nawet od nich nie tyję, to co mam sobie szczędzić ? xD Najlepiej lubię czekoladę, a już z nadzieniem pistacjowym albo miętówkami - uwielbiam bezgranicznie ^^.
3. Muzyka. Rany, co ja bym bez niej zrobiła ? xD Aktualnie na tapecie jest jak widać "bella's lullaby". W różnych odsłonach ;)
4. Taniec. W każdej postaci, czy to hip hop, czy klasyka - uwielbiam ćwiczyć i już.
5. A niektóre moje uzależnienia zmieniają się bardzo szybko, zależnie od tego co ostatnio widziałam. Jeśli chodzi o film, tymczasowo jest to "Another cinderella story" i "Duma i uprzedzenie", książkę "Twilight" + cała reszta serii (to jest przerażające jak ta książka pochłania xD), a muzyka - wszelakie soundtracki (teraz z Just Dance i wyżej wspomnianego Kopciuszka - dobre do ćwiczeń ;)).

Uff, nie było tak źle xD
Z dalszym przekazaniem wstrzymuję się na razie.
To na tyle, chwilowo z craftowych rzeczy zajmuje się takimi, których pokazać nie mogę.
xoxo
PS A kto już czytał - "Ach ci zarozumiali posiadacze volvo...'' xDD <3>

20 stycznia 2009

Projekt#2

Dalej działam, jeśli chodzi o projekt 'collage'. Tym razem trochę nadprogramowo, bo obiecałam przyjaciółce coś w tym stylu (foty made by M. =*).I parę detali:
Na dziś tyle ... Idę się uczyć na spr. z angielskiego ;/
xoxo
PS Może zna ktoś NAPRAWDĘ dobry sposób na stłuczone kolano ? Żadne maści nie pomagają ...
PPS Za niedługo jadę do kina na "Zmierzch" ;D A tak się chciałam tym z wami podzielić, bo już się nie mogę doczekać - podobno film zajefajny, książkę też bd. czytać ^^.
PPPS To już tak dla wtajemniczonych - dlaczego napisy do One Tree Hill są dopiero w czwartki ? -.-

18 stycznia 2009

Przedstawiam ...

... Euzebiusza:
Bo co to za zima bez bałwana ? ;)

xoxo

17 stycznia 2009

Projekt i smakowita niespodziewajka.

Obiecałam pokazać w weekend i tak też robię ;) Zacznę od tego, że na wiosnę planujemy remont. Uwzględniamy w nim również miejsce na moją własną, osobistą pracownię (hip hip hurra !). Już zaczynam obmyślać, jak ja urządzę ... I w związku z tym, rozpoczęłam mały 'projekt'. Ostatnio zrobiłam taki oto kolaż, a tak mi się ta technika spodobała (chociaż ocenę moich prób pozostawię wam), że zrobię jeszcze parę takich - i wystawię jako stałą ekspozycję w moim nowym pokoju ;) (mam nadzieję, że do tego czasu nie zmienię zdania i nie wymyślę czegoś nowego ... tyle pracy na marne xD).Tło to stare gazety (cięte moim nowym zestawem. Ach, jak to dobrze nie musieć męczyć się dwa razy dłużej z nożyczkami xD). Ćwieki, kwiatki prima, brokat, cekiny, kryształki ze starego paska, lakiery do paznokci, metalowa ramka (pod nią jest rub-on'owy napis 'free spirit' niezbyt widoczny na tym tle ;/), różne napisy, czarny i żółty tusz ... Pomazane, pochlapane, mogłam się swobodnie wyżyc artystycznie ;).

No i jeszcze jedno ... Dzisiejszy wytwór mojej mamy - cały dom pachnie pączkami xD. Kształty maja dość nieforemne, ale za to jak smakują .


I tyle na dziś xD. Buziole :*
xoxo

14 stycznia 2009

Gdy widzę słodyce to ...

... kwiczę totalnie xD Taaaakie słodkości u Chwilki i Jasz.

A w weekend pokażę taki mały projekt, który zaczęłam.
xoxo

3 stycznia 2009

Inspiracje.

Piszę tę notkę pod pewnym przymusem (Juunka :*), ale mówiąc szczerze, to dobrze, bo inaczej zabrałabym się za nią znowu za jakieś dwa tygodnie xD. No ale skoro obiecałam, to pokazuję.
Albumik "Moje inspiracje" zrobiony na prezent gwiazdkowy dla mojej przyjaciółki, która od jakiegoś czasu również zajmuje się tym trudnym rzemiosłem, jakim jest scrapowanie xD
Facjata:
Zapach:
Smak:
Kolor:
Dotyk:
Dźwięk:Impuls:Natchnienie:Wena:I odwłok:Z założenia miał być mocno zdobiony, pełen metalowych dupereli i innych pierdół. Jeszcze z początku się starałam, ale potem już dałam spokój i zrobiłam mój zwykły clean&simple. Widać, że styl barokowy nie jest moją mocną stroną ;).

Heh, chwilowo to tyle, coś nie mam weny ostatnio. Ledwo udało mi się wykończyć atc (które za jakiś czas pokażę). Nie jestem z nich zadowolona. Ale o tym innym razem.

Chętnie bym wam poopowiadała o mojej nowo odkrytej miłości... Ale o tym też kiedy indziej. Nie będę was zanudzać. Ale strzeżcie się, bo kiedyś nie wytrzymam i napiszę o tym dłuuuugą notkę ;) Tylko taka mała podpowiedź ... Chyba znacie Jane Austen, nie ? No, i już wszystko wiadomo xDD

A, i jeszcze jedno. Nowy Rok nadszedł. W ogólnym rozrachunku, 2008 był dla mnie kiepski (chociaż oczywiście poznałam tak wiele cudownych, zakręconych osób, i z tego się niesamowicie cieszę :*). Mam nadzieję, że ten będzie lepszy ;).

Moje postanowienie na rok 2009:
OPTYMIZM ! Kupić sobie różowe okulary, bo mam dość prześladujących mnie czarnych myśli ;/
(Może zrobię sobie coś w stylu celownika Drychy ? Pomysł mi się b. podoba, a może pomoze mi to w spełnieniu moich postanowień Zobaczymy ;))

Troszku się rozpisałam. Do zobaczyska xD
xoxo