Niebo.

Dziś krótko. Pokazuje tylko wpis do wędrasia Choco i zmykam.
Temat: Moje niebo.




W rzeczywistości wygląda lepiej niż na tych nieszczęsnych fotach :/
xoxo

The gratest songs.

Jak wielu już zapewne wie lub się domyśla, muzyka to jedna z rzeczy, bez których nie potrafiłabym się obejść ;) Postanowiłam pójść tym tropem i nadałam taki temat mojemu albumowi wędrującemu z XIV edycji.
Oczywiście pomysł na tytuł był, na wykonanie już nie ... Ale że to edycja ekspresowa, spięłam się i zrobiłam ;) Wena przyszła gdzieś tak w połowie, więc mogę powiedzieć, że jestem zadowolona xD

Okładka:


Tyłka nie pokazuje, bo nie ma nic specjalnego xD.
No i wpis:


Prócz tego jest też miejsce na znaczki itd. itd. ...
No i wkleiłam kopertę z płytą, na której nagrałam moją playliste (the fray, the kooks, green day, muse, red hot chilli peppers i duuużo, dużo innych - nie sposób tego wymienić).

Ogólnie jest git gitara xD
Za niedługo się odezwę (mam jeszcze parę rzeczy do wytworzenia).
xoxo

Na lato.

Ostatnimi czasy kompletnie nie mam weny do scrapowania, za to znów naszło mnie na szycie ;) Znalazłam resztki materiału który bardzo lubię, więc powstała taka tunika:

Z przodu nie marszczyłam jej, tylko skręciłam materiał, taki fajny efekt wyszedł xD

Poza tym, dorobiłam się ostatnio overlocka, który jest niezwykle pomocny ^^


Nawet nie wiedziałam, że to takie fajne urządzenie xD

Mam nadzieję, że wena wróci do mnie prędko, bo sporo mam do zrobienia. Za to teraz lecę poczytać chemię - znów ;/

Adios amigos :)
xoxo

PS Moje dwie prawie ulubione piosenki razem ^^

Bomb(k)a ;)

Kolejna sukienka przerabiana :)
Przed (za szeroka, za długa):


Po (skrócona, zwężona, bez ramiączek):


Poprawiana jakieś 6 razy :załamka:
To tyle na dziś ;)
xoxo

Wędraś no. 3

Wędraś Asicy.p ;) Taki prosty wpis.
Miałysmy oscrapować zdjęcia jej dzieci:


PS Sezon na czereśnie uważam za otwarty :mniaaam: ^^

21st Centaury Breakdown

Wreszcie jest !





Jak dla mnie, po prostu genialna. Lepsza nawet od American Idiot. Ale to dokładniej stwierdzę po przesłuchaniu jej milionowy raz ;)

No zwyczajnie ich uwielbiam !
xoxo

Byle do wakacji...

Koniec roku szkolnego = milion różnych sprawdzianów i poprawek.
Milion różnych sprawdzianów i poprawek = brak czasu i chęci na scrapowanie ;)
Niestety, weny nie miałam ostatnio. Tylko biologia i chemia, biologia i chemia ... Na szczęście, weekend, więc skorzystałam i wczoraj powstało parę scrapów. Takich w sumie prostych, nic specjalnego ;)




Tekst z ostatniego to fragment piosenki Muse - Bliss.

A teraz wracam do książek... Byle do wakacji !
xoxo

I już !

Scraproom wykończony ^^^^ Cieszycie się tak jak ja ? xD


A z rzeczy craftowych - odebrałam dziś z poczty wędraś Jagodzianki i od razu zabrałam się do roboty. Nie pytajcie, ile czasu zajął mi ten napis xD.

Cytat to mój ukochany fragment z książki "Intruz" Stephenie Meyer, jednej z moich ulubionych powieści :)

PS Zakochałam się x33333