Koniec roku szkolnego = milion różnych sprawdzianów i poprawek.
Milion różnych sprawdzianów i poprawek = brak czasu i chęci na scrapowanie ;)
Niestety, weny nie miałam ostatnio. Tylko biologia i chemia, biologia i chemia ... Na szczęście, weekend, więc skorzystałam i wczoraj powstało parę scrapów. Takich w sumie prostych, nic specjalnego ;)
Tekst z ostatniego to fragment piosenki Muse - Bliss.
A teraz wracam do książek... Byle do wakacji !
xoxo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Zarąbiste ci wyszły te scrapy :* Ja też muszę się zabrać do roboty xD Ale jakoś nie mam czasu na razie xD
Taa, nic specjalnego xd Dwa pierwsze są cuuuuudowne! :*
chemia? bleeee
powodzenia!:*
Wolę chemię od biologii...;] Bo z biologii mi 4 wychodzi...;p A z chemii 5;p A te scrapy... po prostu cudo!!! Ten 'friend' wymiata jak dla mnie!
Prześlij komentarz