Jak wielu już zapewne wie lub się domyśla, muzyka to jedna z rzeczy, bez których nie potrafiłabym się obejść ;) Postanowiłam pójść tym tropem i nadałam taki temat mojemu albumowi wędrującemu z XIV edycji.
Oczywiście pomysł na tytuł był, na wykonanie już nie ... Ale że to edycja ekspresowa, spięłam się i zrobiłam ;) Wena przyszła gdzieś tak w połowie, więc mogę powiedzieć, że jestem zadowolona xD
Okładka:
Tyłka nie pokazuje, bo nie ma nic specjalnego xD.
No i wpis:
Prócz tego jest też miejsce na znaczki itd. itd. ...
No i wkleiłam kopertę z płytą, na której nagrałam moją playliste (the fray, the kooks, green day, muse, red hot chilli peppers i duuużo, dużo innych - nie sposób tego wymienić).
Ogólnie jest git gitara xD
Za niedługo się odezwę (mam jeszcze parę rzeczy do wytworzenia).
xoxo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
OOO.ooo Okładka zajefuckenbista ^^^^^^^^^^^^^^^^^ Wpis też fajny ^^ ;*
śmiesznie koleś wygląda w tych kwiatkach ;p
hehehe
Osz cholercia!
Boska okładka, nooo.
;* ^^
Prześlij komentarz