Friday, I'm in love :)

Hej hej,
bardzo proszę, żeby dziewczyny, które wylosowałam odezwały się do mnie. Czekam do środy i będę musiała wylosować kolejne dwie osoby.

Wybaczcie, że ostatnio dodaję tak mało prac, jakoś wena mnie opuściła.
Być może za niedługo coś zrobię, i tak muszę jeszcze jednego wędrującego oscrapować (tylko zdjęć brak).

A tymczasem:



Tak mnie wzięło :)

xoxo

PS Cudowne kolczykowe candy tutaj :)

Losowanie :)

Gratulejszyn, Katharinka84 :) Prześlij mi swój adres na mojego maila (michalina.od@gmail.com)

Moja sierotka (czyt. Lulabejbka [koteczka]) bardzo oporna była, kilka razy do tego losowania podchodziłysmy, ale w końcu się udało :)

A ponieważ było tyle chętnych, nawet się tylu nie spodziewałam, postanowiłam wylosować drugą osobę, która dostanie ręcznie robiony przeze mnie prezencik.
Tą osobą jest ...



Gratulacje, Alexls :) Również poproszę adres :)
Nie przejmujcie się tymi jękami w tle, to tylko mój brat śpiewał... :D
No cóż xD

xoxo

Tulipan, tulipan :)

Mnie wena naszła :)


Więcej na Ciuchowym.

PS Piosenka odkryta dzięki Kamie (:*). Słuchałam jej podczas szycia. I później też.




Jest boska :D

xoxo

PS Jeżowe Candy :)

A żeby się trochę samopoudręczać ...

... i innych uczniów przy okazji też ... :D Taki tam scrap, zrobiłam go tylko dlatego, że wyjątkowo lubię tę fotę, jest taka naturalna i sprawiamy na niej wrażenie zgranej klasy (ha ! xD Różnie to bywa xD).



Jeszcze półtorej tygodnia wakacji. Półtorej tygodnia wolności. Półtorej tygodnia na scrapowanie, szycie i wychodzenie ile mi się podoba.
Rany.... jak to dobrze, że jestem już w trzeciej klasie xD

xoxo

Słodycze rozdaję :)

Dużo ostatnio się tych zabaw narobiło, a ponieważ do 10 000 wejść mam już bliżej niż dalej, pomyślałam, że i ja ogłoszę 'rozdawnictwo'.
W skład zestawu wchodzi m.in. garść guzików, trochę suszonych hortensji, parę paprów i tasiemek, naklejki, mulina i .... jeszcze sporo rzeczy, ale niech one pozostaną niespodzianką :)
Pewnie dodam też coś własnej roboty, może kolczyki.

Zasady pewnie wszystkim są znane: należy zostawić komentarz pod tą notką, powiadomić na swoim blogu o rozdawnictwie i czekać na losowanie, które odbędzie się za 2 tygodnie, 26 sierpnia. Może ktoś będzie miał szczęście pod koniec wakacji.

A na zachętę, fotka :)

xoxo

PS Zrobiłam dziś parę rzeczy, ale jednak z nich na razie musi pozostać tajemnicą, a druga jest tak przygnębiająca, że chyba jej nie pokażę xD
Może jutro stworzę coś innego ;)

Tajemnica.

Taki był temat ostatniej Interpretowni na Craftowie :) Miały być prace surrealistyczne, ale co z tego wyszło, to sama nie wiem.
W sumie to taki bardziej kolaż niż scrap - nie miałam żadnego zdjęcia, które w jakiś sposób byłoby związane z tematem.
Weny do tego nie miałam kompletnie. Zaczęłam robić bez przekonania, ale kiedy pomyślałam, że można by połączyć ten zebrzasty papier z kwiatkami, to jakoś już poszło ;)

Na środki kwiatków i trochę na płatki nałożyłam magica. Wygląda to teraz trochę jak galareta, taka błyszcząca powłoczka.


A na oku jest crackle effect. Gruba warstwa dała ładne, duże spękania.


Materiały: papry DCWV i Basic Grey, o ile dobrze pamiętam, taśma z falbanką, papierowe kwiatki, crackle effect, czarny i złoty brokat, złoty bulion, te kamyki robiące za środki kwiatków ;), karty, ćwiek ważka, oko rysowane przeze mnie, poprawiane kredkami i czarnym żelopisem :)

A pogoda się spaprała :( wybyłam dzisiaj do miasta w celu kupna paru rzeczy (m.in. materiału na sukienkę ... ha :D) i deszcz zrobił ze mnie prawdziwą mokrą kurę (nie mówiąc o pewnym *..#@! ekhm, kierowcy, który opryskał mnie wodą kiedy byłam już 5 kroków od domu ....).
Mam nadzieję, że pogoda się poprawi i zdążę jeszcze skorzystać ze słońca przez te 3 tygodnie.

xoxo

Hej heeej ;)

Odkopuję się trochę ;) Ostatnio jakoś nie miałam weny, zrobiłam tylko dwa wpisy do wędrujących, które tu pokazuję, a wczoraj udało mi się coś stworzyć na intepretownię. Ale chyba wena wraca. Mam nadzieję :)

'Dream' Kaliny15


'Smile' Magdy622



Tak sobie ostatnio uświadomiłam - zostały jeszcze 3 tygodnie wakacji, a ja nie zrobiłam nawet połowy tego, co planowałam. Niby wakacje są od odpoczywania, ale jakoś nie czuję się bardziej wypoczęta (a co dopiero bardziej wyspana) niż w czasie roku szkolnego. Jakoś tak ... bardziej czuję, że mam wolne, kiedy jest weekend ;/
Ok, już nie narzekam xd

Aa, jutro pokażę też sukienkę, którą ostatnio uszyłam (to jest duży plus, że mam czas na takie prace twórcze).

xoxo

Szycie, szycie, jest nowelą ... :D

A tak mnie naszło ;)
Oczywiście musiałam poprawiać :wzdycha:
Ale tym razem tylko raz.


Więcej fot na ciuchowym :)
xoxo